Dzisiejsza stylizacja to przede wszystkim przepiekny sweterek od Ralpha Laurena w pomaranczowym odcieniu ktory znalazla w second handzie dla mnie siostra:) Uwielbiam ja za to! Do tego szorty Atmosphere ktore mam juz kilka lat i nadal swietnie sie nosza , baletki no name i torba znana z poprzednich outfitow - vintage Louis Vuitton Monogram Raspail Shoulder Bag. Bardzo przepraszam za brak polskich znakow - klawiatura sie zbuntowala:)
Ralph Lauren Pima Cotton V-Neck Knitwear
shorts - Atmosphere
flats - no name
Louis Vuitton Monogram Raspail Shoulder Bag
bracelet - H&M
belt - no name
kolorystyka mi się baaardzo podoba :):) będę odwiedzać!
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuje!
OdpowiedzUsuńzabrała bym cie z checia tego LV ;P hehe
OdpowiedzUsuńmadziuuuulaaaa.blogspot.com
zapraszam:)
Cudny sweterek i ta Twoja torebka,którą od początku się zachwycam:)Świetny secik,bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńWiesz, że ja kocham tę torebkę!! <3 Świetny kolor sweterka:)))
OdpowiedzUsuńŚwietny blog, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga o modzie. Sporo outfitów :
http://old-school-hollywood.blogspot.com/
zachęcam do obserwacji mojego bloga :D
Cudowna torebka ;) Naprawdę przepiękna ! ;)
OdpowiedzUsuń(jak i świetny, klasyczny sweterek od RL :) )
http://petite-feetie.blogspot.com/